Strona w trakcie Redesignu.

Autor: 12:00 am DZIAŁ PUBLICYSTYKA, Recenzje

ReTo – DAMN (2016), recenzja Krystiana Sieradzkiego

Druga płyta solowa młodego, 21-letniego rapera spod Warszawy – ReTo. Debiutował w 2011 na YouTube , a dziś wchodzi na rynek z swoim krążkiem niczym Barbarossa. Jego znak rozpoznawczy to błyskotliwe teksty, wulgarne porównania i nawiązania do mitologii greckiej. Zobaczcie sami.

 

Zacznijmy od kilku słów o tym artyście, ponieważ nie każdy go zna. ReTo, a właściwie Igor Bugajczyk mieszka w podwarszawskim Piastowie. Poza działalnością muzyczną, jest kasjerem w Big Star. Zadebiutował w 2011r. , a w 2014r. wydał pierwszy album – Moonlight. Wspominając o tym „Moonlight” był wydany w wytwórni OtherVision Records . Rozpoznawalny sie stał w 2016r. , kiedy wydał utwór „Bossman”

Wracając do płyty, DAMN został wydany w wytwórni New Bad Label. Krążek zawiera 17 utworów, nikt nie gościł na jego płycie, więc jest w pełni solowa. 15 utworów i dwa skity w pełni oddają jego charakterystyczne dla twórczości rzeczy m.in błyskotliwe teksty ( „wypływam na morze jak Barbarossa), nawiązania do mitologii greckiej („żaden ze mnie Magik, Zeus, ziom nie jestem bogiem, ja jestem jak Prometeusz , na trackach daje wam ogień„), oraz wulgarne porównania („bo k**** przy tobie czuje sie jak satanista”) Żadnego znanego producenta też nie było, lecz z bitami jest związany pewnien skandal, przez co w sprzedaży na stronie newbadline.com jest sprzedawana nie płyta lecz (uwaga!) naklejka, a CD z materiałem jest w gratisie. Z tym skandalem chodzi o to, że w utworze „Piotruś Pan” został bit skradziony szwedzkiemu producentowi dxltv, przez co poszła fala hejtów na młodego rapera pod tym utworem na YouTube. Zresztą załączam link: https://youtu.be/mvpuU2N5PpU , gdzie możecie poczytać te hejty, bo co niektóre mogłby komuś psychike zniszczyć. ReTo imponuje techniką i dość nietypowym wizerunkiem, ponieważ na teledyskach, w jednym oku ma nie ma źrenic. Klipami promującymi są „Minotaur” ( https://youtu.be/DzRIhbeRlX8) oraz wspomniany wcześniej „Bossman” (https://youtu.be/FNF5ZQAXuXM). Klipy są dość kontrowersyjne, przepełnione grozą, a dla niektórych mogą być nawet odebrane jako elementy satanizmu. Tekst w samym „Minotaurze” jest dość agresywny, artysta najeżdża w nim na Newschoolowych raperów, Dioxa, oraz legendarnej grupy Slums Attack z Peją na czele („jak rapy grasz 20 lat bez żadnych zmian to ch** ci w anus”)  co może wywołać kontrowersje.

Moim zdaniem, DAMN nie nadaje sie dla ludzi o słabych nerwach. Pełen wulgaryzmów album, kontrowersyjny oraz bezkompromisowy artysta. W moim odczuciu jest zbyt agresywny. Jak na wejście najeżdża sie na legendy hip-hopu to nie zagrzeje sie miejsca na scenie, przez to w sprzedaży jest naklejka z dołączoną płytą, a nie odwrotnie. Bity pomimo kontrowersji, są w miare dobrze dobrane, teksty błyskotliwe ale zbyt agresywne, za sam wizerunek propsy, bo wypada dość oryginalnie. Tyle ode mnie. Piszcie w komentarzach odczucia co do tej płyty.

(Visited 69 times, 1 visits today)
Tagi: Last modified: 21 sierpnia, 2016
Close
%d bloggers like this: