Strona w trakcie Redesignu.

Autor: 12:00 am DZIAŁ PUBLICYSTYKA, Odkrycia, Wywiady

#4 Innej drogi nie ma i nigdy nie było. Zbijcie dziś piątkę z tym chłopakiem – Emka.

BOHATER: Emka

SŁÓW KILKA: Raper z podwarszawskiego Legionowa. Od 2010 roku wraz z innym raperem Bacą tworzy zespól Zwrot Podatku. Wraz z nim jest laureatem konkursów talentów takich jak:Teraz Twój rap – realizowany przez Pono (II – III miejsce), II miejsce na GAPA (2010 i 2012), konkurs na support MAZURY HIP HOP FESTIWAL 2011 w Giżycku – wybrani z pośród 171 ekip i raperów/raperek z całej polski (II miejsce).
Wraz z zespołem ma na koncie występ na Juwenaliach Politechniki Warszawskiej (Stadion Syrenki) oraz na MAZURY HIP HOP FESTIWAL 2011 w Giżycku.
Występowali w wielu miejscach w Warszawie i okolicach zostawiając po sobie dobre wrażenie.
Do tej pory ma na swoim koncie ma dwie płyty jako ZWROT PODATKU:
„WYSOKIE ZWROTY NA TŁUSTYCH PITACH” (2011); „SKARB PAŃSTWA” (2013) oraz
jedną jako BREAKIN DAYS:”STREETLIFE MIXTAPE”.
Na koncie EmKi znajduje się także jeden solowy projekt „EXTRAKT”…

 

  1. Dobra, zacznijmy od początku – czemu rap? Chęć opowiedzenia swojej historii światu w prostym przekazie czy fascynacja konkretnym artystą?

W 2000 roku mój najlepszy kumpel wręczył mi kasetę K44 „3:44” i posłuchałem jak to „płynie”- chyba wtedy pierwszy raz poczułem że chce pisać teksty i rapować. Nieco wcześniej, bo podczas wakacji ’99 na obozie pływackim starsi koledzy puszczali Tedego, Moleste, wtedy mnie to zaciekawiło. Podobał mi się fenomen jak wszyscy na imprezie któregoś wieczoru rapowali cały tekst „Drin za drinem” czy „Wszystko co najlepsze”. Ale to Kaliber zainspirował mnie najpierw do pisania a w międzyczasie do szukania korzeni tego stylu. W poszukiwaniach docierałem do różnych amerykańskich raperów. Poznałem Tupaca, Biggie’ego, Nas’a, N.W.A. Wtedy wiedziałem że tym chce się zająć. Więc chyba można powiedzieć że to drugie.

  1. W tym momencie, w którym się teraz znajdujesz chcesz muzycznie bliżej polskiego podwórka czy zagranicznych artystów?


Ciągle staram się równać do najlepszych, zatem zawsze patrzyłem za ocean. Pewnie dlatego, że podczas prowadzenia studia spotkałem kiedyś jednego z mainstreamowych raperów który mi powiedział bardzo mądre zdanie: „Chcesz być najlepszym trębaczem – słuchasz najlepszych trębaczy np. Coltrane’a albo Miles’a Davis’a”. Stąd pomyślałem chcąc być najlepszym raperem – słuchaj najlepszych raperów. Sporo słuchałem wtedy Tupaca i Biggie’ego. Dziś także w Polsce są raperzy którzy nie odbiegają stylem od tych z zza granicy. Scena rozwija się w bardzo szybkim tempie – zarówno ta zachodnia (niemiecka i francuska chociażby, nie wspominając już o amerykańskiej) jak i nasze podwórko. Sam na pewno nie uderzam póki co do zagranicznych słuchaczy. W tej chwili mam małe braki językowe i o ile wszystko rozumiem co do mnie ktoś mówi po angielsku, sam mam problemy z mówieniem i akcentem – myślę że byłby to dla mnie„strzał w kolano”. Ale już odpowiadając na Twoje pytanie – w tej chwili chcę przede wszystkim rozwijać swój styl, zatem staram się nie oglądać na innych czy tych zza oceanu, czy zza odry czy skądkolwiek.

  1. Długo myślałeś z Bacą nad Zwrotem Podatku? Co było impulsem do zrealizowania projektu?

Z Bacą znaliśmy się już przed powstaniem Zwrotu. Nagrywaliśmy wspólne numery na swoje solowe projekty, które chyba koniec końców poginęły gdzieś w naszych „szufladach”. Co do samego przemyślenia projektu, to prace trwały ok. 3-4 miesięcy. Namówiłem Bace do zrobienia projektu wspólnie, jak dobrze pamiętam to chyba długo się nie zastanawiał i zaczęliśmy z marszu pisać teksty i nagrywać. Przesiadywaliśmy w studio BAZA w Legionowie (wtedy jeszcze w piwnicach klubu osiedlowego SCENA 210 przy Husarskiej) całe weekendy, często z Flamastrem z którym współtworzyłem wtedy to miejsce. W któryś z dni studyjnych zrobiliśmy burze mózgów bo nie mieliśmy jeszcze nazwy, padały różne propozycje (np. „Dziadostwo”)  ale szukaliśmy czegoś na co ludzie czekają i co się dobrze kojarzy. A zwrot dostajesz rok rocznie, stąd też wersy w „Korekcie pitu”, tego dnia powstał też ten numer jak dobrze pamiętam. Także chyba ja byłem impulsem, ale napięcie rosło zawsze gdy działaliśmy razem, to był dobry czas.

 

 

  1. Łatwo Ci przychodzi współpraca z innymi artystami czy jesteś raczej typem osoby, które mocno dążą do realizacji założonej przez siebie wizji?

Różnie bywa, świat jest pełen różnych osobowości i ciężko się czasami dopasować. Staram się do ludzi podchodzić z szacunkiem ale nie omijam także wypowiadania własnego zdania. Ostatnio sporo pracuje jako realizator nagrań w STUDIO BAZA. Spotykam tam ludzi którzy mają różne podejście w poszanowaniu do drugiego człowieka i różny poziom przerostu ego. To bardzo ciekawe zjawisko, myśle że artysta musi mieć wyraźne ego, ale chyba jak we wszystkim trzeba umieć zachowywać równowagę. Niektórzy się w tym gubią chyba i kończy się to brakiem szacunku do pracy drugiej osoby, często nie usłyszysz nawet dziękuję. Szanuje to jak bardzo ktoś chce realizować swoje wizje, choć nie zawsze są zgodne z przyjętymi normami muzyki nowoczesnej. Ale mimo tych sytuacji ostatnio spotykam również ludzi którzy nadają na tych samych falach albo bardzo zbliżonych więc zdarza się, że współpraca sprawia mi wiele radości. Chyba ta równowaga musi być po prostu wszędzie w całym wszechświecie, dlatego może się wydawać to takim „skakaniem ze skrajności w skrajność”.

  1. Czy po takim okresie od Zwrotu Podatku zrobiłbyś na tej płycie coś inaczej, czy jest ona kompletna?

Raczej mam tak że daje z siebie wszystko przed mikrofonem i na tamten czas to było moje 100%, dziś pewnie zrobiłbym to inaczej ale to tylko dlatego że rozwinąłem się jako człowiek, raper i tekściarz. Ale nigdy się nad tym nie zastanawiam, zawsze myślę, że w przyszłości zrobię coś lepszego. I do EXTRAKT’u każda płyta w której się udzielałem pokazywała że jestem lepszy niż na poprzedniej, przynajmniej dla mnie.

 

 

  1. Masz jakiś konkretny tryb pracy? Są miejsca/ czas kiedy masz najlepsze flow?

Od kiedy prowadzę studio, często jest tak że przychodzę, odpalam sprzęt, rapuje tyle razy tekst aż czuje że jestem gotowy wejść nagrywać, nagrywam i wychodzę. Nie ma rytułałów w tym wypadku, no chyba że zapalić „rzerzuchy” od czasu do czasu ale wole nagrywać na trzeźwo. Co do flow to wydaje mi się że nie ma to dla mnie znaczenia, tak samo pisanie tekstów. Kiedyś lubiłem pisać w swoim pokoju w bloku na Rycerskiej, ale dziś w erze smartfonów korzystam z dobrodziejstw techniki i każde wersy jak tylko przyjdą mi do głowy zapisuje na telefonie. Czy to w autobusie jadąc do pracy czy furce jadąc na turniej w ultimate frisbee czy gdziekolwiek, to duże ułatwienie. Wcześniej musiałbym chodzić wszędzie z kartką i długopisem jak Eminem w 8 Mili.

  1. III Miejsce na Teraz Twój Rap , dwukrotnie II miejsce na GAPA, Mazury Hip Hop Festiwal– niezły dorobek.  Zdradzisz dalsze plany konkursowe?

Prawdę powiedziawszy próbowałem 2 lata temu znaleźć kolegę studenta by wystąpić w GAPA, bo ja studentem nie jestem od dawna. Przez to może też niespecjalnie docierały do mnie wieści o takowych jak i ja sam niespecjalnie oddawałem się szukaniu tego typu okazji pokazania się. Ale jakby weszła nowa edycja żywego rapu pewnie podjął bym się wyzwania.

  1. Uważasz że dla polskiego artysty wydarzena takie jak te wspomniane powyżej mogą dać realną szansę na wybicie się ze swoją twórczością?

No jest kilku raperów którzy w ten właśnie sposób się wybili. Nawet Małolat, brał udział w konkursie SUPER MC, co jest chyba prehistorią bo to jakoś było w 2001 roku jak dobrze pamiętam albo rok wcześniej. Nie mówiąc już o tych co trafili do mainstream’u z ŻywegoRapu (chociażby Kartky). Wydaje mi się, że jest to realna szansa ale chyba dziś tylko programy które istnieją w internecie mają sens, napewno mają większy zasięg niż jakieś lokalne konkursy dla studentów. Ja polecam, choć sam chyba nie mogę powiedzieć że te konkursy coś mi dały, poza doświadczeniem.

9. Breaki’n Days  zamyśle miało być kontynuacją Zwrotu Podatku czy traktujesz to jako totalnie oddzielną historię?

To oddzielna historia. Breakin Days to oczko w głowie Bacy. Bardzo wiele serca wkładał w ten projekt, a że tworzyliśmy go jeszcze z Amkiem i Witkiem (z chłopakami którzy złapali mocną zajawke na tworzenie muzyki) to jednak różnice w podejściu sprawiły że Baca pozostał trochę z tym projektem sam. I sam zebrał wszystko od chłopaków, wszystkie zapisy nagrań i bitów i poskładał po czym wrzucił w Internet. Ja od projektu odciąłem się właściwie tuż przed wyjściem pierwszego mixtape’u ale czas tworzenia z chłopakami to esencja hiphopu. Kilku chłopaków z bloków spotyka się, robi bity, pisze teksty, pije, pali i dobrze się przy tym bawi, tak powinno to wyglądać. Muzyka ma sprawiać radość, mi wtedy sprawiała i to zapamiętam najbardziej. Choć w naszych relacjach w tamtym okresie bywało bardzo „różnie”. Dziś wszyscy są moimi kumplami, z którymi mogę się napić i nagrać numer, także jakby niewiele się zmieniło choć nie nazywamy już kawałków przed tytułem – Breakin Days. 🙂

10. Nie masz czasem wrażenia, że spotykasz na swojej muzycznej drodze właściwych ludzi we właściwym czasie?

Zgadzam się w 100%. Nawet Ci którzy nie zachowywali się właściwie – napewno nie trafiliśmy na siebie przypadkowo, każde z nas czegoś się na tej relacji nauczyło. Wydaje mi się, że nic nie dzieje się bez powodu.

11. W Twoich kawałkach słychać dużo inspiracji lokalny życiem i bitem miasta. To jest dla Ciebie główną inspiracją – codzienność, czy może Twoje ‘historie’ zawierają w sobie fikcję?

Myślę że bardzo ładnie to ujęłaś i chętnie powiedziałbym proste: TAK! Ale to nie koniec, niektóre historie są oczywiście fikcją literacką ale inspirowane właśnie tą codziennością i bitem miasta, o których wspomniałaś. Lubię pisać o tym co widzę, co słyszę, czego dotykam. Także o tym jak się zachowują ludzie wobec siebie. Nacodzień staram się być dobrym człowiekiem co również staram się wplatać w swoje teksty.

12. W 5-ciu zdaniach -czym jest dla Ciebie płyta „Extrakt” ?

Osobiście dla mnie to moje „dziecko”. Unikalne bo każda płyta jest inna, nie tylko względem numerowania, ale również każde logo jest odbite moimi własnymi rękami od szablonu w zupełnie inny sposób. Taki mix kolorów ma sugerować mix zachowań które warto mieć i które składają się na EXTRAKT naszego życia. Każdy poźniej sam smakuje to co nawarzył, dla jednych będzie słodki dla innych gorzki, sami mixujemy te smaki więc musimy je mądrze dobierać. Od strony technicznej jest to mix kawałków w którym każdy znajdzie coś dla siebie, dla mnie z kolei to mix moich przemyśleń na temat życia.

 

 

13. Na sam koniec – plany na nowy rok czy totalny spontan?

Będzie mixtape, postaram się jakoś to raportować na youtube, ale nie chciałbym żeby wyszło tak że skończe jako youtuber nie raper. Bedą to raczej odcinki z realizacji tego projektu. Także obczajajcie emkoklesTV na youtube i mój fanpage EMKA na fb.

 

K&E dziena!

 

Jeśli chcecie poznać bliżej twórczość Emki łapcie poniższe linki:

www.youtube.com/eemkeyy


„WYSOKIE ZWROTY NA TŁUSTYCH PITACH”
http://www.youtube.com/watch?v=sFXSkhuDrEs&list=PL0107E5CAF4062406

„STREETLIFE MIXTAPE”
http://www.youtube.com/watch?v=mjdvA_ffp-w&list=PLAE4F322ED25AEC06

„EXTRAKT”
https://soundcloud.com/emkowski/sets/extraktlp

 

 

 

(Visited 19 times, 1 visits today)
Tagi: Last modified: 14 stycznia, 2019
Close
%d bloggers like this: