Sasami Ashworth, czyli po prostu SASAMI. Samozwańcza „synth-queen” ze słonecznego Los Angeles, która łączy róg francuski w orkiestrze i studio, gra na klawiszach, gitarze basowej w lokalnych zespołach rockowych, pracuje nad przygotowaniami wokalnymi / smyczkowymi do albumów studyjnych (Vagabon, Curtis Harding, Wild Nothing, Hand Habits, itp.) I występuje gościnnie w utworach innych szanowanych artystów, takich jak Soko.
Po ukończeniu Eastman Music School w 2012 roku, SASAMI poświęciła dużo czasu na pisanie i tworzenie aranżacji orkiestrowych do filmów, reklam i albumów studyjnych, a także nauczanie muzyki w swoim mieście. Po dwóch nieprzerwanych latach koncertowania z zespołem Cherry Glazerr, młoda artystka postanowiła w końcu skupić się na własnej muzyce.
Po wydaniu przez SASAMI pierwszego singla „Callous”, Pitchfork przyznał mu tytuł „Best New Track”, a Domino Recording Company podpisało kontrakt z młodym wykonawcą.
Jej debiutancka płyta nosi tytuł Sasami, zawiera 10 utworów i została wydana 8 marca 2019 roku. Zapowiadały ją dwa single, wyżej wspomniany „Callous” i „Not The Time”.
Album muzyczny jest utrzymany w stylu elektronicznego rocka, z mieszanką synth-popu. Jednak kompozycje brzmią dość spokojnie i ciągliwie. Piosenkarka opisuje swój album w ten sposób: „Wszyscy pieprzyli mnie w zeszłym roku”.
W swoich teledyskach, SASAMI nie boi się być zabawną i śmieszną, ale jednocześnie zmieniając się i pokazując siebie jako realną, lekko melancholijną, a nawet smutną.
Moimi faworytami na płycie jest kilka utworów, a mianowicie „Pacify My Heart”, „Turned Out I Was Everyone” i „Free”, utwór, który wywarł na mnie największe wrażenie.
Utwór „Free”, w której również bierze udział Devendra Banhart, jest całkiem szczery. Tutaj SASAMI opisuje związek między dziewczyną a chłopcem, a raczej ich separację. Najprawdopodobniej przykład pochodzi z życia osobistego, które było inspiracją do napisania tego utworu.
Ten album dotyczy również uczuć doświadczanych przez osobę, która znała miłość. Osobę, która kocha, ale też i cierpi z powodu swojej miłości.
Jeśli na zewnątrz pada deszcz, ale nie chcesz wpaść w depresję, to ta muzyka pomoże ci stworzyć odpowiedni nastrój. Polecam również posłuchać Sasami w drodze, czy w pociągu.
