Znakomity perkusista Peter Edward „Ginger” Baker przyszedł na świat 19 sierpnia 1939 roku w Londynie. Przydomek „Ginger” zawdzięczał włosom, które miały wściekle rudy kolor. Jako piętnastolatek rozpoczął naukę gry na perkusji u znakomitego angielskiego perkusisty jazzowego – Phila Seamen’a.
Baker był członkiem Cream, jednego z najważniejszych rockowych zespołów w historii, ale na swoim koncie ma również występy i nagrania z takimi wykonawcami, jak: The Graham Bond Organisation, Alexis Corner Blues Incorporated, Blind Faith, Fela Kuti, Bill Frisell, Ginger Baker’s Air Force, Baker Gurvitz Army, Hawkwind, Public Image Limited i Gary Moore. U schyłku życia nagrywał i występował ze swoim własnym bandem Ginger Baker Jazz Confusion.
Baker, razem z kolegami z Cream, trafił w 1993 roku w poczet sław Rock & Roll Hall of Fame. Jako ogniwo Cream, otrzymał również nagrodę Grammy za całokształt osiągnięć artystycznych (2006 r.), a także członkostwo w Modern Drummer Hall of Fame (2008 r.) oraz Classic Drummer Hall of Fame (2016 r.).
Ginger, podczas całej kariery, był wierny talerzom marki Zildjian. W latach największej swojej popularności grał na bębnach firmy Ludwig, a w ostatnich latach działalności został endorserem DW.
Można powiedzieć, że Bakera pokochali zarówno fani rocka, jak i jazzu oraz docenili perkusiści grający oba te gatunki muzyczne. Pomimo, że nazywano go „pierwszą supergwiazdą rocka wśród perkusistów”, to sam Ginger bardziej sobie cenił jazz i muzykę afrykańską. To właśnie inspirację muzyką afrykańską możemy usłyszeć w jego grze na tomach, których używał do wygrywania rytmów plemiennych akcentowanych na „raz”. Tak właśnie było w przypadku, legendarnego utworu rockowego „Sunshine of Your Love”. Baker w wywiadzie dla The Telegraph w 2013 roku, powiedział: „Jestem bębniarzem jazzowym. Bębniarz musi swingować, a w rocku prawie nie ma perkusistów, którzy to potrafią”.
Partia solowa w utworze „Toad” Cream jest jednym z najbardziej komentowanych wykonań w karierze Gingera. Figury rytmiczne w tym numerze opierały się w dużym stopniu na tomach, a także graniu na dwóch centralach, co było rzadkością w tamtych czasach. Dzięki temu ostatniemu elementowi techniki uznaje się tego perkusistę i cały zespół Cream za prekursorów heavy metalu, choć sam Barker odżegnywał się od tego.
Jeszcze jedną cechą charakterystyczną stylu Gingera było wieszanie tomów płasko i stosunkowo nisko, dzięki temu mógł na nich grać z użyciem rimshotów.
Trzeba podkreślić, że Ginger Baker nie był tylko perkusistą, ale również muzykiem. O swojej roli w zespole mówił: „Moja gra jest podyktowana tym, co grają koledzy z zespołu. Zadaniem perkusisty jest słuchać i sprawić, aby pozostali brzmieli dobrze. Tak powiedział Baby Dodds. Należy słuchać muzyków w zespole i uzupełniać ich grę. Dzięki temu mogą się wznieść na wyższy poziom”.
Ginger zmarł 6 października 2019 roku. Już kilka lat wcześniej pojawiały się informacje o pogarszającym się stanie zdrowia perkusisty. Na przełomie września i października poinformowano, że znajduje się w stanie krytycznym.
Warto zapoznać się z wyizolowaną ścieżką perkusji w utworze „White Room” z repertuaru Cream. W pełni pokazuje ona całą klasę Bakera jako znakomitego perkusisty.