Już w najbliższą sobotę, 7 lutego, w sosnowieckim klubie Maczki, niezwykły akustyczny set zagra zespół Kruk. Muzycy mieli już wcześniej okazję zaprezentować swoje nagrania w wersjach unplugged, ale nigdy nie zdecydowali się na taki krok w ramach pełnowymiarowego koncertu.
Przypomnijmy: ostatnia jak dotąd płyta zespołu Kruk zatytułowana Before ukazała się w ubiegłym roku. Materiał wzbogacono o bonusowy krążek DVD zawierający m.in. zapis koncertu z katowickiego Spodka, kiedy to Kruk poprzedzał legendarną formację Deep Purple. Poza tym, na wydawnictwie znalazły się także wywiady, krótki film dokumentalny, a także raport ze studia nagrań.
„W sobotę zagramy pierwszy w historii Kruka pełnowymiarowy koncert akustyczny. Jesienią 2011 roku mieliśmy okazję zagrać mini trasę z divą bluesa Debbie Davies i już wtedy prezentowaliśmy kilka utworów w aranżacjach bez prądu. Teraz, za namową naszych przyjaciół, zdecydowaliśmy się pójść krok dalej. Próbkę tego, co zagramy w Sosnowcu, zaprezentowaliśmy na naszym ostatnim koncercie w Siemianowicach i pozytywne opinie po występie przerosły nasze najśmielsze oczekiwania. Graliśmy wiele koncertów na przeróżnych scenach, od tych najmniejszych po te największe, jednak nadchodzące wydarzenie sprawia, że znów czuję się jak debiutant – jest taka sama trema, ten sam stres. To niesamowite, że znów możemy zasmakować tych emocji, które były u zarania dziejów grupy. Jeśli chodzi o repertuar to, jak na Kruka przystało, zagramy mieszankę utworów z naszych czterech płyt, lecz nie zabraknie też niespodzianek w postaci klasyki rocka. Niezwykle wdzięcznie, w kontekście akustycznego grania, wypadają utwory z naszej ostatniej płyty 'Before’. Na wszelki wypadek zabieramy też instrumenty elektryczne gdyby nasi sympatycy upominali się o jakiś mocniejszy bis” – opowiadają artyści z Kruka.
Czwarty studyjny album formacji zatytułowany „Before” ukazał się w czerwcu 2014 roku. To pierwszy materiał, który został nagrany z nowym wokalistą, Romanem Kańtochem.