Amerykańska wokalistka zapowiedziała nowe wydawnictwo – szósty album studyjny zatytułowany Norman Fucking Rockwell – jego premiera nastąpi 29 marca.
Za produkcję albumu odpowiedzialny jest producent Jack Antonoff, którego artystka miała okazję poznać 7 lat temu, jednak dopiero 2018 rok zaowocował rozpoczęciem poważnej pracy nad krążkiem.
Tytuł albumu nawiązuje do ilustratora Normana Rockwella, który 40 lat tworzył okładki do „The Saturday Evening Post” a sama płyta zgodnie ze skromną zapowiedzią Lany ma być przełamaniem dotychczasowych schematów wraz z domieszką gitary elektrycznej pulsującej jak u Red Hot Chilli Peppers. Prawie 10 minutowy utwór Venice Bitch na początku został odrzucony przez management artystki, wiadomo już jednak , że finalnie znajdzie się na końcowej wersji albumu.
Cały album będzie się składać z 11 utworów. Zapowiedziane do tej pory to:
1. Happiness is a butterfly
2. Hope is a Dangerous Thing for a Woman like Me to Have – but I have It
3. How to Dissappear
4. Marines Apartment Complex
5. Norman Fucking Rockwell
6. Venice Bitch