Szczerze – poza Francją, Czechami i Izraelem nie było na kogo głosować i podobnie jak kilka lat temu bardziej z przekory głosujących wygrał Lordie, tak teraz (wg. Mnie) niebędący w Europie Izrael.
Pominę, że od zawsze uważam, że w półfinałach powinniśmy nie głosować na innych i nie nabijać im punktów skoro z reguły jesteśmy o włos od finału… a jedynie na Polskę jeżeli możemy.
Ale dostałem od znajomego piosenkę, która nie przeszła półfinału i… zakochałem się.
Z resztą posłuchajcie:
I występ półfinałowy:
Alekseev Forever / Białoruś / Zion Music
A gdyby wystąpił ktoś inny?
Myślę, że dalej by to się nie stało, a szkoda bo byłoby coś na co naprawdę byłbym skłonny uczciwie i bez naciągania oddać swoje głosy, a tak… mamy Izrael w Europie 😉
Zawsze ubrana na czarno miłośniczka rocka, indie i alternatywy. Muzyki słucham niemal bez przerwy, dlatego doceniam swoje niemal godzinne dojazdy na uczelnię. Poza tym uwielbiam amerykańskie kino i wszystko, co pachnie i smakuje kokosem.