Z okazji rocznicy wydania swojego albumu Kasia Lins przygotowała dla swoich fanów niespodzianki.
Najważniejszą z nich jest nowy, piąty już, klip. Tym razem wizualnej otoczki doczekał się utwór „Śniłam, że jest spokój”. Ponownie Lins sięgnęła po sakralne odwołania. Tym razem wcieliła się w duszę stojącą u bram raju.
O swoim dziele artystka opowiada, zwracając się do fanów: „Teledysk do piosenki „Śniłam, że jest spokój” to nasza ostatnia wspólna modlitwa, tym razem dziękczynna. W ten sposób chcemy wyrazić wdzięczność za obcowanie z Moją Winą i zachęcić do przeżywania jej ponownie na koncertach, na których za moment się spotkamy. Po wszystkich obrządkach, które wspólnie odprawiliśmy, a zwłaszcza po ceremonii żałobnej w „Morzu czerwonym”, chciałabym aby cała nasza wspólnota doświadczyła jej kontynuacji na kolejnym etapie, jakim jest wejście do upragnionego raju. Matka Boska Linsowska dziękuje za ten rok!!!”
Aby świętowanie pierwszych urodzin płyty „Moja Wina” było jeszcze donioślejsze wokalistka daje możliwość zakupu specjalnego boksa utrzymanego w charakterystycznej modlitewnej stylistyce. na który składają się m. in.: album „Moja Wina”, świeca, przypinka z wizerunkiem Kasi oraz różaniec. Box zamówić można pod linkiem: https://formusic.pl/produkt/nieziemski-box-urodzinowy/