Specjalnie dla naszego portalu Olga Polikowska zaprezentowała swoje ulubione utwory, które zainspirowały ją i przyczyniły się do powstania debiutanckiej EPki.
Blask to odzwierciedlenie tego jak Olga Polikowska widzi rzeczy, relacje i to, co dzieje się dookoła. Debiutancka EP-ka artystki stanowi zamknięty w sześciu utworach zbiór intymnych opowieści o emocjach. Z kolei muzyka jest wypadkową synthpopu, downtempo, muzyki dance i elektronicznej.
W pracy nad piosenkami towarzyszyli Oldze znakomici producenci sceny elektronicznej: znany ze współpracy z Krokami Szatt, tworzący
dla zespołu Rysy oraz Julii Wieniawy Wojtek Urbański, jedyny w swoim rodzaju Wishlake oraz charyzmatyczny
duet braci Sarapatów kojarzonych z projektem Salk.
FKJ – Skyline
Najnowszy wśród ulubionych. Ostatnio leci na ripicie. Doskonale splata ze sobą żywe instrumenty z elektronicznymi brzmieniami.
Shallou – Slow
Paleta brzmień użyta w tym numerze trafia w 100% w moją estetykę. Muzyka przyjemnie sobie płynie.
Jamie Woon – Night Air
Chórki robią tu robotę, ale nie są nachalne.
Bonobo – Kiara
Oczywiście, nie mogło zabraknąć też Bonobo. Wszystkie jego utwory są dla mnie inspiracją: brzmieniową, kompozycyjną i klimatyczną.
Nao – Another Lifetime
Jak budowanie wokali to tylko tak jak Nao. Jej timing i soulowy vibe to jest to.
Saje – Our Story
Dance’owy kawałek, który uwodzi lekkością.
Nuit Ocean – Falling Night
Puls i przestrzenność to atuty tego utworu. Okazuje się, że nawet gitara odpowiednio użyta, może fajnie zabrzmieć.
SOHN – Tremors
Kocham ten arpeggiator. Przewija się przez cały utwór i w ogóle się nie nudzi. Jest niesamowity.
Moods – Slow Down
Przyjemnie buja i wprowadza w dobry nastrój. Pięknie brzmiący wokal, uspokaja o każdej porze dnia.
Jorja Smith – The One
Jorja hipnotyzuje przede wszystkim głosem. Bezgranicznie lubię wszystkie jej utwory.