Charyzmatyczny, szokujący, niesamowity i czarujący. Takimi przymiotnikami można opisać dzisiejszego jubilata. Dokładnie 70 lat temu urodził się Robert Plant.
20 sierpnia 1948 roku w West Bromwich na świat przyszedł późniejszy głos Led Zeppelin, Robert Anthony Plant. Gdy miał 13 lat zaczął fascynować się rock’n’rollem, a młody Plant stał się fanem Elvisa Presley’a. Swoją karierę muzyczną rozpoczął od grania w zespołach: The Crawling King Snakes, Listen, The Band of Joy. Przełomem w jego muzycznej podróży przez życie były występy w Hobbstweedle, gdzie podczas jednego z występów został zauważony przez, byłego już muzyka The Yardbirds, Jimmy’ego Page’a. W 1968 roku powstała legendarna grupa Led Zeppelin.
W 1969 roku pojawił się debiutancki album grupy pod tytułem Led Zeppelin. Chociaż płyta nie zebrała zbyt dobrych recenzji, to i tak jest często wymieniana jako jedno z najlepszych wydawnictw w historii. Na albumie mogliśmy usłyszeć dziewięć utworów, w tym m.in. Good Times Bad Times, Babe I’m Gonna Leave You, Dazed and Confused oraz Communication Breakdown. Okładka płyty przedstawiała wybuch sterowca Hindenburga. Po debiutanckiej płycie zespół wydał jeszcze 8 albumów studyjnych. W 1969 grupa wydała Led Zeppelin II, który poziomem nie odstawał od debiutu w żadnym stopniu. Podczas odsłuchu mogliśmy poznać kolejne utwory, które przeszły do historii muzyki. Mowa tu o: Moby Dick, The Lemon Song, Ramble On, Whole Lotta Love czy Heartbreaker. Zespół posiada jeszcze wiele szlagierów. Oto one: Stairway To Heaven, Immigrant Song, Celebration Day, Since I’ve Been Loving You, Black Dog, Rock and Roll oraz Kashmir. Led Zeppelin istniało aż do śmierci perkusisty Johna Bonhama w 1980 roku.
Plant posiada również bogatą karierę solową. Na przestrzeni lat wydał 11 albumów. Ostatni został wydany 17 października zeszłego roku i zebrał bardzo pozytywne recenzje. Carry Fire promowały single: The May Queen, Bones of Saints oraz Bluebirds Over The Mountain. Jeśli chodzi o solową karierę Roberta Planta, to nie można zapomnieć o piosence Big Log, która poprowadziła artystę na szczyty list przebojów.
Z okazji urodzin życzymy wybitnemu muzykowi jak najlepszego zdrowia, szczęścia oraz pogody ducha. Niech nam Robert Plant śpiewa do końca świata i jeszcze dłużej!
